Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Autor |
Wiadomość |
br>
Postów: 278
Rejestracja:01 lip 2014, 22:25
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Mimo wszystko granie samemu to nie to samo.
|
14 sie 2018, 11:23 |
|
 |
br>
Postów: 339
Rejestracja:18 lut 2013, 16:49
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Ja w multiplayery wolę grać jednak z randomami w miarę możliwości. W CSie zagrałem może tylko raz matchmakinga ze znajomymi, a reszta to całkowicie losowo. Teraz jest opcja by łączyć się z poczekalnią w której będą Polacy, ale to i tak mnie nie łapie. Lubię grać z obcymi i w miarę mi to wychodzi. Zwłaszcza, że jestem na mapach w CSie zwykle samotnikiem, który stara się zachodzić od niespodziewanych miejsc. 4 rangi do przodu w przeciągu 1,5 tygodnia (spadłem sporo, bo miałem pół roku przerwy i dopiero od niedawna mogę w miarę systematycznie coś wbijać) i Global coraz bliżej.
|
15 sie 2018, 10:20 |
|
 |
br>
Postów: 1008
Rejestracja:21 mar 2013, 19:02
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Co kto woli, chociaż może powrót do CSa nie będzie takim głupim rozwiązaniem... Tylko że w CSie i innych FPSach jestem jeszcze większym lamerem niż w GO xD. Ale cóż, spaść z silvera 3 albo 4 (nie pamiętam jaki mam, jeden z tych) na 1 to nie takie głupie rozwiązanie, może z czasem wyrobię się na tyle, żeby dobić golda 
Jeśli staniesz się kimś więcej niż tylko człowiekiem, jesli poświęcisz się idei i jeśli nie będą cię w stanie powstrzymać, wtedy staniesz się kimś zupełnie innym - Legendą.
Trening jest niczym, wola jest wszystkim.
Bez poświęcenia nie ma zwycięstwa!
|
16 sie 2018, 11:20 |
|
 |
br>
Postów: 278
Rejestracja:01 lip 2014, 22:25
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Ja to nawet nie tykałem tego Global Offensive. Kiedyś grywałem na pirackiej wersji 1.6 (tak gdzieś w 2013) i od tamtego czasu jakoś fpsy mi się przejadły. Od roku gram w Heroes of the Storm i nie narzekam, bardzo mnie wciągnęło.
|
16 sie 2018, 21:17 |
|
 |
br>
Postów: 347
Rejestracja:22 mar 2013, 7:42
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
W sumie fajnie będzie, jeżeli chociaż tutaj będziemy sobie coś pisać. Tak myślę sobie, że minęło już aż ponad 7 lat od kiedy GMP ruszyło. Ja osobiście najlepiej wspominam właśnie CR. Siedziałem w innych klanach, ale tam to głównie żeśmy się wydurniali. W sumie to byłem młodszy i mi to pasowało. Pamiętam tą ambicję, żeby osiągnąć w tym jak najwięcej, bo jako fan tej gry miałem takie ciche marzenie o multi, a gdy już się ono pojawiło, to się wkręciłem.
Wracając do CR, właśnie z zewnątrz ten klan wydawał się taki mało aktywny, hermetyczny podczas gdy inne klany wylewały swoje żale i spamowały wyzwiskami, a z kolei Wodny Krąg przyciągał zaangażowaniem i pomysłami i w końcu zresztą stał się masówką. Koniec końców nie jest tak do końca Doredh jak napisałeś - "a i tak nie mogę stwierdzić, żebym cokolwiek osiągnął, nawet w ramach multiplayerów gothica". Jakby na to nie spojrzeć, CR jest jednym z nielicznych klanów, które istniały tak długo. Oczywiście były wzloty i upadki, ale dowódca w zasadzie pozostał niezmieniony. Nikt nie miał tyle cierpliwości by ciągnąć klan i jednocześnie nikt nie był na tyle konsekwentny, by konserwatywnie utrzymywać go w ryzach. Sam fakt, że piszemy tutaj do dzisiaj już coś znaczy. W rozgrywce też trochę tego było, może nie tyle co BA, ale od kiedy sięgnę pamięcią to CR zawsze coś tam wojowało.
Ja myślę, że gdyby właśnie było w GMP więcej takich w miarę dojrzałych klanów, to to by mogło istnieć. Wiadome jest, że takie wylewanie żalu na forach i dziecinada raczej nie przyciągały. Tak jak to też AlbatrOS już napisał: Ojciec to spierniczył, był zbyt miękki i rozpuścił społeczność, bo gdyby cały czas trzymał się regulaminu i nie pozwalał na bałagan, to by się w końcu przyzwyczaili. Ja też wtedy nie potrzebnie otwierałem jakieś "niepodległe" fora, bastiony wulgaryzmów i wylęgarnie spamu jako wtedy w moim mniemaniu samozwańczy bohater, a w gruncie rzeczy to raczej szkodziło niż pomagało.
W sumie powspominać można, bo jednak człowiek spędził tutaj dużo czasu. To multi miało by jeszcze jakieś szanse, gdyby Piranha się za to wzięła i zrobiła remaster, gdzie np. na Steamie można by było grać w multi na jakiś ciekawych serwerach z ciekawymi pomysłami na rozgrywkę i przy okazji takim właśnie arkadowym systemem walki. W ogóle sądzę iż mogli by się pokusić o remaster Gothica.

|
17 sie 2018, 18:24 |
|
 |
br>
Postów: 1008
Rejestracja:21 mar 2013, 19:02
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Utrzymywanie tego klanu nie było specjalnie trudne - wystarczyło, że klanu nie zamykałem, a za każdym razem udawało się w końcu zebrać te kilka do kilkunastu osób... A co do konserwatywnego prowadzenia klanu... No właśnie nie bardzo, może z grubsza, ale na dobrą sprawę z czasem zacząłem w dużym stopniu odpuszczać w pewnych kwestiach... Z jednej strony może dzięki temu udało się tej ostatniej grającej ekipie tak długo utrzymać, ale z drugiej to mogło mieć wpływ na to, że po powrocie nie chciało mi się już prowadzić CR. Bo obecna sytuacja klanu, niezależnie od sytuacji platformy, mogłaby być inna, gdyby tylko mi się chciało dalej w to bawić. Ale nie chce mi się...
Jeśli staniesz się kimś więcej niż tylko człowiekiem, jesli poświęcisz się idei i jeśli nie będą cię w stanie powstrzymać, wtedy staniesz się kimś zupełnie innym - Legendą.
Trening jest niczym, wola jest wszystkim.
Bez poświęcenia nie ma zwycięstwa!
|
19 sie 2018, 15:31 |
|
 |
br>
Postów: 12
Rejestracja:14 maja 2013, 19:22
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Widzę 3-4 osoby na forum. To wystarczająco dużo. :I
"<krzyczy>KONIEC ZE SMIERDZIELAMI!" ~|GS|TomekGniew
|
19 sie 2018, 16:17 |
|
 |
br>
Postów: 1008
Rejestracja:21 mar 2013, 19:02
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Do sparingu? I kto miałby walczyć? ja, Albatros, Alwer i Raven? Nie wiem czy któryś z nas ma choćby zainstalowanego gothica, nie wspominając o tym, że wymieniona trójka odeszła z CR jakiś czas temu... Wchodzimy tutaj dla okazyjnego lekkiego spamu w karczmie, tyle...
Jeśli staniesz się kimś więcej niż tylko człowiekiem, jesli poświęcisz się idei i jeśli nie będą cię w stanie powstrzymać, wtedy staniesz się kimś zupełnie innym - Legendą.
Trening jest niczym, wola jest wszystkim.
Bez poświęcenia nie ma zwycięstwa!
|
19 sie 2018, 16:23 |
|
 |
br>
Postów: 278
Rejestracja:01 lip 2014, 22:25
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Trening rozumiem o 20 jak zawsze?
|
19 sie 2018, 21:50 |
|
 |
br>
Postów: 66
Rejestracja:27 gru 2015, 18:52
|
 Re: Karczma pod "Rudą rozdartą dziewicą"
Raven daj fb zgadamy się na browara.
|
19 sie 2018, 21:59 |
|
 |
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość |
|
Możesz tworzyć nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|